sobota, 4 sierpnia 2012

Słodkości na stół podano

Wszyscy dłubią w modelinie, dłubię i ja. =)

Kiedyś zobaczyłam w sklepie ona półce ostatnie pudełko takiej neonowej modeliny, to nie mogłam wyjść bez niej. Ona wołała: "weź mnie!"

Postanowiłam spróbować od razu swoich sił i wyszedł z tego taki oto torcik:


W zamyśle wisiorek i dwa kolczyki. Kolory supersoczyste.

Bardzo intryguje mnie, jak wychodzą modelinowe cuda z foremek. Was też? Trzeba spróbować - innej drogi nie ma, choćby trzeba było je sobie samemu stworzyć. Do dzieła więc.  =)

3 komentarze:

  1. Słodkie torciki:) I te kolory.. śliczna biżuteria :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te torciki, tez zaczynam zabawe z modelina i mam nadzieje, ze zaczna mi takie cuda wychodzić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy konstruktywny i inspirujący komentarz. =)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...