DIY, to skrót od angielskiego wyrażenia "Do It Yourself", co w tłumaczeniu na język polski znaczy tyle co "zrób to sam". Określenie to ma swoje korzenie w subkulturze hippie i punk, które stawiały na samowystarczalność. W państwach anglojęzycznych DIY jest też nazwą sklepu z przyborami, narzędziami oraz materiałami dla majsterkowiczów. Ideę rozpowszechnili użytkownicy Internetu, którzy na swoich stronach i forach umieszczali filmiki i pliki pokazujące jak krok po kroku coś samodzielnie wykonać z łatwo dostępnych materiałów. Idea ta promuje technikę zwaną handmade.
Handmade znaczy tyle, co ręcznej roboty, robiony ręcznie, wykonany ręcznie. Przedmioty wykonane tą techniką przeżywają obecnie swój niekwestionowany renesans. Każdy coś tworzy własnoręcznie z ulubionych materiałów i każdy coś tak wykonanego chce mieć.
Tutorial to forma instrukcji, przewodnika, samouczka, najczęściej ilustrowanego w jakiś sposób, który w czytelny sposób przedstawia jak krok po kroku wykonać coś interesującego techniką handmade.
Jako przykład tutorialu spróbuję Wam wytłumaczyć, jak robię z filcu "ślimaczki", które wykorzystuję do tworzenia biżuterii.
Najpierw dwa wybrane, pasujące do siebie kolorem, arkusze cienkiego filcu tnę na jak najrówniejsze paseczki o dwóch różnych długościach - ok. 5,5 cm i 7,5 cm, ale tej samej szerokości ok, 0,5 cm:
Potem układam je parami na sobie, o tak:
I kolejno zwijam każdą taką parę zaczynając od środka, jak najściślej, ale bez przesady, nie za ciasno, bo ciężko byłoby je potem nasylać, ale w miarę równo, tak aby wszystkie "ślimaczki" po zwinięciu były w miarę jednakowe:
Końcówki sklejam rozsmarowaną kropelką kleju:
Oto efekt:
I przykład wykorzystania "ślimaczków" - mięciutkie różowo-fioletowe bransoletki z koralikowymi przekładkami:
Prawda że proste? Ale to nie dzięki mnie, to dzięki tutorialowi. Do dzieła! =)
Są śliczne i można zrobić z nich różne ozdoby :)
OdpowiedzUsuń