Napatrzyłam się, jak dziewczyny dzielnie podążając za tegorocznym trendem, zwijają tutki z podstarzałych papierów i tworzą z nich świąteczne dekoracje i postanowiłam stanąć w szranki z tym niezwykłym papierowym wyzwaniem. =)
Zauroczyły mnie anielskie skrzydła znalezione tutaj:
Oczywiście przy zdjęciu nie było tutorialu, więc dałam się ponieść własnej wyobraźni. Na grubej tekturce (tył kalendarza w moim wypadku, ok. 30x30 cm) narysowałam sobie w miarę symetryczne anielskie skrzydła. W przeciwieństwie do wzoru z Internetu podobały mi się wywinięte do środka, tak jak mają je wywinięte ptaki:
Wycięłam dokładnie:
Okleiłam taśmą dwustronną:
Zwinęłam i skleiłam, wspierając się zrobionymi wcześniej tutkowymi wzornikami z tekturki w dwóch rozmiarach, mnóstwo tutek: 100 mniejszych na skrzydła, 24 mniejsze i 28 większe na wieniec:
Zaczęłam obklejanie wzoru rozpoczynając od brzegów:
Ponieważ tutki na skrzydłach miały bardziej odstawać niż na wieńcu, obcinałam im końce:
I oto efekt końcowy, wykończony kokardką ze wstążki, powieszony na drzwiach wejścowych:
A to wieniec wykończony obrazkiem-kolażem:
Pomysł od Mimowolne Zauroczenia. Druk to połączenie freebies'a stąd i stempla od jolagg:
Na zrobienie wieńca potrzeba około godziny, a na skrzydła mi zeszło prawie pięć. Poświęcił się stary podręcznik do chemii leków. Z bliska widać wzory chemiczne, równania, a nawet kawałki tablicy Mendelejewa. Miodzio. Dobrej zabawy. Polecam. =)
wow, pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSuper....
OdpowiedzUsuńPodziwiam za upór, bo to jednak żmudna robota...ale efekt wart tego czasu:)
Śliczne skryzdełka i bardzo ładny wianuszek;-) podziwiam Twoją cierpliwosc do prac papierowych^^
OdpowiedzUsuńhehehe to ja gdybym wiedziała to bym Ci też wysłałam swoje podreczniki od chemii xD miałabyś co ciachac ;-D jak tam zdrówko ? ;3
przepiekne wszystko
OdpowiedzUsuńNoo niezle sie napracowalas ,ale efekt koncowy Piekny :) Suuper i dziekuje za pokazanie jak zrobic :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł!! ale znalezienie u mnie minimum 5 godzin graniczy z cudem ;)jednakowoż nie wykluczam, że może kiedyś... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle roboty! Kobieto dałaś czadu :) super!
OdpowiedzUsuńNormalnie cierpliwy "pracuś" jesteś papa!
OdpowiedzUsuń% godzin!? Ale jaki efekt ! Piękne!!!
OdpowiedzUsuńSkrzydła wyszły swietne- ja dałabym jednak kokardę w innym kolorze- nie taka bladą...
OdpowiedzUsuńWieniec bardzo mi się podoba, skrzydła też oczywiście.
OdpowiedzUsuńślicznie to Aniu zrobiłaś...!!!!
OdpowiedzUsuńTo się napracowałas, ale warto było ! Dobra robota !
OdpowiedzUsuńSkrzydełka są cudne!!! Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńAniu, piękne i nie koniecznie na święta. Zrobiłabym takie skrzydła i powiesiła sobie w oknie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię! Tyle pracy!
Buziaki :*
moja "papierowa królowa"!!...wiedziałam, że nas czymś zaskoczysz, skrzydła-przecudne!!!!
OdpowiedzUsuń:)
i uwielbiam jak wykorzystuje się POLSKIE napisy w pracach!!!
POZDRAWIAM
Skrzydła mnie urzekły, piękne są!!!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądają te skrzydełka, brawo
OdpowiedzUsuńBardzo piękne te skrzydła! Wieniec również robi wrażenie! Pozdrawiam, Aszka.
OdpowiedzUsuńNo cudne poprostu genialne.
OdpowiedzUsuńSkrzydła i wieniec są przepiękne! Świetny tutorial, wieć z pewnością skorzystam bo motyw skrzydeł tez bardzo do mnie "przemawia" :-) Pzdr!
OdpowiedzUsuńWspaniałe! skrzydła są niesamowite ,a wianek sliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wieniec i skrzydełka, bardzo lubię ten sposób ozdabiania :D
OdpowiedzUsuńSUPER !!! Okazuje się , że z papieru można zrobić prawie wszystko. Skrzydła kształtem przypominają serce.Piękne ozdoby !!! I podręcznik do chemii się przydał...
OdpowiedzUsuńCudowne!!! Po prostu cudowne, nie jestem w stanie nic więcej napisać, po prostu podziwiam Twój talent i cierpliwość.
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńŚwietne!!! Zwłaszcza skrzydełka są rewelacyjne :D Nie pomyślałabym nawet, że stary podręcznik z chemii może się tak przydać hehe :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na candy do mnie http://nowinkinowinki.blogspot.com/2012/12/candy-u-jagodki-sylwestrowe.html
OdpowiedzUsuńDuuuużo pracy widać! Ale efekt robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite !
OdpowiedzUsuńSłów mi brak !
super pomysł i świetny efekt końcowy:) witma na blogu Namaste i życzę powodzenia w losowaniu candy:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi się podobają ozdoby wykonane z ruloników. Piękne ozdoby mogą powstać ze zwykłych zadrukowanych kartek.
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby.
Super są te skrzydła! Dziękuję za udział w candy i zapraszam częściej w odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńNo, no, no, ale kapitalne są te skrzydła, taka prosta robota i taki piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda :) Idę szukać starej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam