Skarby moje, dziś wielki dzień chwalenia się paczuszkami z Wymianki na jesienne dni... zorganizowanej przez Izabelę:
Nieskromnie pokażę najpierw, co przygotowałam dla mojej pary wymiankowej, czyli dla Moniki, która prowadzi stronę o swoim zaczarowanym świecie rzeczy, które kocha. Najpierw prezent główny, czyli obrazek "jabłko" stworzony metodą iris folding, filcowa biżuteria, inicjał z ozdobionej białej pasty modelarskiej, karteczka z moim motto, filcowa broszka-kwiat i kwiat z tkaniny, w kolorach, które lubi Monika, decu na liściu, decu podkładka-zawieszka oraz dwie sowie maskotki dla dwójki dzieciaczków Moniki:
Słodkości i przydasie:
Na zdjęciu nie ma serwetek, bo mi umknęły. Starałam się zachować w prezencie kolorystykę i tematykę jesienną. Przyznam, że najtrudniej było mi zapakować delikatne i kruche drobiazgi. Sen z powiek spędzała mi myśl, czy paczuszka dojdzie na czas i czy choć trochę ucieszy Monikę i jej dzieciaczki.
Monika obdarowała mnie przesympatycznymi drobiazgami:
Dostałam piękne serwetki z motywami kwiatów, których będzie mi tak brakowało przez chłodne dni oraz cudną koralikową bransoletkę, która będzie teraz kompletem wraz z naszyjnikiem:
Urzekł mnie całkowicie ten bajecznie lawendowy koszyczek, dzięki któremu zachowam tegoroczne pachnące wspomnienia na zimowy czas:
Słodkości umilą mi czas tworzenia nowych rzeczy i będą motywowały do kończenia rozpoczętych:
Przyznam się Wam, że łezka mi się w oku zakręciła na widok tych bajecznych dzierganych kwiatuszków, które są dla mnie mistrzostwem świata oraz zestawik z szydełkiem do tego, abym spróbowała swoich sił:
Strasznie bym chciała się nauczyć choć troszkę, ale kompletnie nie wiem, od czego zacząć. Proszę Was o pomoc w tej sprawie. Jeśli ktoś mógłby podrzucić jakąś instrukcję, takie "abc dla zielonych" w temacie dziergania, to będę dozgonnie wdzięczna. Dla mnie jest to niesamowite wyzwanie na długie zimowe wieczory, które w tym roku przyszły szybciej, niż przewiduje kalendarz.
Dziękuję Izabeli za zorganizowanie wymianki jesiennej i okazję, aby poznać Monikę. Monice dziękuję za przemiłą paczuszkę, która była w 100% trafiona i bardzo mnie uszczęśliwiła. Całuski dla Was obu dziewczyny. =* =*
Aniu,
OdpowiedzUsuńto ja dziękuję za udział w mojej wymiance :)
cieszę się że obie z Moniką sprawiłyście sobie tak piękne prezenty.
Ściskam mocno
Iza
Świetna wymianka! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCudny koszyczek!
OdpowiedzUsuńAleż cudowności! W końcu nadszedł dzień, w którym możemy się chwalić co wysłałyśmy i dostałyśmy :D
OdpowiedzUsuńMonika miała świetny pomysł wysyłając Ci szydełko - to jedna z najłatwiejszych i najprzyjemniejszych rzeczy do nauczenia się samemu :) ja tak uważam, a prawie wszystkiego uczyłam się sama z książek, gazet, albo tak po prostu. Na szydełku nauczyłam się robić z książki Zręczne Ręce część 3 (chyba...) to stara książka. Poza tym widziałam wiele innych ciekawych książek z ilustracjami i kursów na internecie - obrazkowych albo filmików. Łatwo się nauczyć ale chciałabym zwrócić Twoją uwagę na to, żeby uczyć się od razu symboli, którymi oznaczane są poszczególne rodzaje splotu we wzorach - wtedy nie będziesz miała problemu z rozszyfrowaniem nawet najtrudniejszych wzorów w przyszłości. Ja zrobiłam ten błąd z drutami - robić umiem ale nie znam nazw i symboli, nie potrafię ich czytać i nie mogę korzystać z wzorów rozpisanych w książkach i gazetach :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę powodzenia w nauce!
ups, 2 razy to samo mi się wstawiło...
Usuńa poza tym chciałam powiedzieć, że koszyczek, który dostałaś jest prześliczny, aż żal coś do niego wkładać, takie ma piękne dno... :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam tych wymianek Dzięwczęta :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI zrobiłam sobie Candy :)
UsuńPiękne prezentu sobie dałyście!! a co do szydełka, to sama próbuję się nauczyć, ale czasu za mało.. ;)
OdpowiedzUsuńIleż różności :) Nic tak nie cieszy, jak wizyta listonosza z paczką pełną skarbów!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, El clavel
Aniu widać ze twoja wzmianka była równie owocna wiec cieszmy się jak jeden mąż buziaki
OdpowiedzUsuńśliczności!!
OdpowiedzUsuńkoszyczek rewelacyjny :)
Aniu a ja wiem, że Ty ze swoim zapałem w kolejnym poście pokażesz co zrobiłaś na szydełku :) :) :)
POZDRAWIAM ciepło
Super rzeczy Aniu dostałaś ^^ Niestety ja z dziergania jestem zielona.Myślę że w necie pewnie znajdziesz jakiś tutorialik;-)
OdpowiedzUsuńA własnie co do naszej wymianki moja paczucha jest już w sumie gotowa i czeka na wysyłkę a jak u Ciebie? ;-)
przepiekne prezenty, ale mnie najbardziej urzekly dwa przedmioty: lisc klonowy i koszyczek z papierowej wikliny;) uwielbiam, kiedy zwykle, niepozorne materialy ( w tym wypadku jesienny naturalny lisc i gazety) sa przeobrazone w takie mini dziela sztuki;))))
OdpowiedzUsuńpodziwiam ludzi, ktorych wzrok siega dalej;)
Sposób trzymania szydełka musisz sobie sama dopracować bo każdy trzyma inaczej.
OdpowiedzUsuńJa tak jak na tym filmie pod sam koniec ale nitkę nawijam na palec wskazujący lewej ręki 2 - 3 razy
http://www.youtube.com/watch?feature=SeriesPlayList&v=crOUfe1TvSo&list=PL690A55EC532071F0
http://www.youtube.com/watch?v=hoUOkWmpQzw&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=ptOiDj1iIv0&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=pGSSGCSDbU8&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=-gQMTXrIP40&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?feature=SeriesPlayList&v=me-hOi3JoyQ&list=PL690A55EC532071F0
Jest tego jeszcze duuuuuuuuuuuuuuuo :P
Pozdrawiam Monika
http://www.youtube.com/watch?v=pf8ZsWM0n44
OdpowiedzUsuńTa osoba ma fajnie kursy...
Ja szydełko trzymam tak jak długopis a lewą rękę tak jak u tej pani....
Ale tak jak mowiłam sposób trzymania musisz sama wypróboweać....