Skuszona przez VanityLife zamówiłam darmową próbkę perfum HUGO BOSS ORANGE.
Link do zamówienia -> tutaj
Próbka przyszła pocztą bardzo szybko. Miała formę nasączonego paseczka przyklejonego szczelnie do ładnej pocztówki, jak na zdjęciach poniżej.
Nie wiedziałam przed zamówieniem, że ta marka ma do zaproponowania w swojej ofercie zapach przeznaczony dla kobiet i było to miłe zaskoczenie. Z ciekawości sprawdziłam w Internecie jaką cenę ma niewielki flakonik 50 ml tych perfum. Na skapiec.pl w 24 sklepach był on w cenie od 125 do 249 zł, czyli naprawdę "górna półka" perfumerii.
Pierwsze wrażenie - intensywność. Zapach raczej dla kobiet odważnych, dojrzałych. Kompozycja intrygująca, ożywcza, kusząca. Drugie wrażenie - ale gdzie te pomarańcze? Wąchałam i wąchałam, dumałam i dumałam... Jakoś nutki pomarańczy nie mogłam wyczuć. W moim odczuciu zapach okazał się mało owocowy. Liczyłam na prawdziwą owocową eksplozję, a tu nic. Ostatnie wrażenie - zapach jest bardzo trwały. Po całym dniu obcowania z nim przyznaję, że z czasem nie przygasł i to na pewno jego zaleta. Zapach raczej "wyjściowy", niż na co dzień. W opiniach osób, które zakupiły flakonik i testowały przez dłuższy czas zapach jest bardzo ulotny. Czyżby tylko próbki miały jakiś superutrwalacz? Cena niestety odstrasza, dlatego jeśli już to polecam najpierw zamówienie i przetestowanie próbki według własnych preferencji. To warto na 100%. =)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy konstruktywny i inspirujący komentarz. =)