Kojarzycie kochani tą cudną, prostą piosenkę Lady Pank "Marchewkowe pole"?
Marchewkowe pole rośnie wokół mnie
W marchewkowym polu jak warzywo tkwię
Głową na dół zakopany niczym struś
Chcesz mnie spotkać - głowę obok w ziemię wpuść
Wszystko się może zdarzyć
Wszystko się może zdarzyć
Marchewkowe o ogrodzie miewam sny
W marchewkowym stanie jest najlepiej mi
Rosnę sobie - dołem głowa, górą nać
- Kto mi powie: co się jeszcze może stać ?
Wszystko się może zdarzyć...
W marchewkowym polu jak warzywo tkwię
Głową na dół zakopany niczym struś
Chcesz mnie spotkać - głowę obok w ziemię wpuść
Wszystko się może zdarzyć
Wszystko się może zdarzyć
Marchewkowe o ogrodzie miewam sny
W marchewkowym stanie jest najlepiej mi
Rosnę sobie - dołem głowa, górą nać
- Kto mi powie: co się jeszcze może stać ?
Wszystko się może zdarzyć...
Kiedy otrzymałam od Izabeli cudnego królisia, moją pierwszą myśl skierowałam ku zrealizowaniu marchewkowego projektu i uszyciu dla mojej Panny Izy marcheweczki:
Łooo matusienko! jesteś niesamowita!:))
OdpowiedzUsuńMarchewki do schrupania!Świetne:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne te marchewy ;D moja bratowa szyła truskawy bo jej ślimole zjadały hehe
OdpowiedzUsuńCieszę się że Panna Iza ma się dobrze:)
OdpowiedzUsuńA marchewka jest rewelacyjna :D