niedziela, 29 września 2013

Ciężar słodyczy

Kochani przeżyłam tygodniową batalię z pieczeniem ciast na zamówienie i opadłam zupełnie z sił. 20 pracochłonnych ciast - miodowych, drożdżowych, tortowych - to stanowczo ponad moje siły, ale kiedy proszą znajome osoby, to nie sposób czasem odmówić:
 









W międzyczasie powstały jeszcze te dwa ciasta do domu, żebyśmy też nacieszyli się słodyczą:


Ten od góry to ciasto z wafelkami, w którym polecam szczególnie wkładkę:


Ten od dołu to ciasto tortowe z metrowca przełożone pianką galaretkową:

 
Piankę polecam tym, którzy nie przepadają za masą z margaryną. Robi si ją rozpuszczając dwie identyczne galaretki w trzech szklankach przegotowanej gorącej wody. Potem czeka się aż zaczną się żelować i wtedy wmiksowuje się je do ubitej wcześniej 0,5 l śmietany 18%. Masą trzeba natychmiast zalać warstwy ciasta, bo od razu tężeje. Polecam. Smacznego.  =)

18 komentarzy:

  1. Zaśliniłam komputer... Jak można się tak znęcać nad łasuchami?;) Zainteresowało mnie ciasto z wkładką, na pewno je zrobię, dzięki za przepis.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam od samego patrzenia człowiek robi się głodny a dupka potem rośnie,chyba po zjedzeniu wszystkich tych ciast chodakowska by się za głowe zlapala i postawiłaby na mnie krzyzyk ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo..... matko ile roboty, od samego patrzenia chyba z kilo przytyłam :) ale wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale masz do tego talent. Ja takich frykasów nawet nie próbuję piec...Piekę owszem i nawet mi wychodzą ciasta ale prostsze co najwyżej raz przekładane i przez to mniej pracochłonne...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania no prosze cie.... chyba musze monitor polizac:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow to faktycznie mega zamówienie ,pracy dużo ,ale dobrze ,ze są...a w dodatku tak kusza łasucha ,ze ...aż ślinka cieknie...

    OdpowiedzUsuń
  7. wow wszystko wygląda przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O Matko i córko!
    Szczerze podziwiam, dla mnie dwa trzy za jednym zamachem to nielada wyzwanie, ale taka ilość zdecydowanie nie na moje barki.Skoro masz tyle zamówień, to pewnie nie mają sobie równych.Pozdrawiam cukierkowo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. o rany jakie pyszności... i to o tej porze pokazujesz! mmmmm

    OdpowiedzUsuń
  10. Rany, głodna jestem,jakie pyszne....tym ciastem mnie zwabiłas,pozwolisz,że się tu rozgoszczę? pozdrawiam i zapraszam do siebie,pa idę cos zjeśc.

    OdpowiedzUsuń
  11. OOOO rany ale słodkości! mniammmmm
    Musiałaś się na robić, mega duże zamówienie...
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  12. WOW tylko tyle mogę napisać no i to, że teraz wycieram komputer. Ale cudowności zrobilaś. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. To oznacza tylko jedno, że pieczesz pyszne ciasta:)

    OdpowiedzUsuń
  14. o jak Ty kusisz Kochana!! i jak tu się odchudzać??!!...
    ale z Ciebie musi być mistrz!!!!
    miłego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  15. osz...... ale wypas słodkości, ale mi smaka zrobiłaś na ciacho, a ja na etapie ciążowych zachcianek. Oj oj ja biedna, kto mi poleci do sklepu????

    Pozdrawiam Iz

    OdpowiedzUsuń
  16. OOO ja Cie:))) ależ pyszności pieczesz!!!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Rety jak mi się chce słodkiego.....i bądź tu człowieku szczupły...
    Podziwiam!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy konstruktywny i inspirujący komentarz. =)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...