środa, 14 listopada 2012

Dzierganie wciąga

Pisałam Wam, kochani o tym, że będę próbować swoich sił w dzierganiu i dziś uchylę rąbka tajemnicy. Dosłownie rąbeczka, żeby Justynka mogła mieć niespodziankę. Oto kawałeczek haftu kaszubskiego w moim wykonaniu:
 

Zgadza się kolorystyka i motywy. Nie zachowałam właściwych nici, czyli muliny, bo tylko kordonek miałam w potrzebnych kolorach. Poza tym lepiej się uczy grubszymi nićmi na większych niż oryginalne motywach. Kanwa też nietypowa - filc, ponieważ haft miał być w założeniu do czegoś przyszyty, a tego się wyszywać nie dało. Na filcu rysowałam motyw długopisem (!), bo ołówek, choć najmiększy, nie zostawiał wystarczająco wyraźnego śladu, a cienkopis by się rozmazywał i brudził wszystko. Cały motyw do wyszycia skomponowałam z pojedynczych elementów znalezionych w sieci, wybierając pod kątem posiadanych kolorów kordonka. Pierwszy szkic nie ma nawet wszystkich elementów, bo były one potem dokładane w miarę wyszywania:


Oczywiście do paczuszki kaszubskiej zaprojektowałam coś z papieru, ale mogę pokazać dosłownie jeden kwiatuszek:


W całości wszystko ujrzy światło dzienne  za niecałe dwa tygodnie. Tymczasem chwalę się moim łańcuszkiem z kordonka zrobionym szydełkiem, które otrzymałam od Moniki w wymiance na jesienne dni:


Niesamowita przygoda. Szydełko to pozornie takie proste narzędzie, gdy się patrzy z boku. Tak jak napisała mi Monika w komentarzu po wymiance - każdy musi sobie sam dopracować sposób trzymania szydełka, jak i nauczyć się nawijać sobie we właściwy sposób nitkę wokół palców. Z nitką w miarę sobie radziłam, za to nitka z szydełka uciekała mi co drugi raz. Oczywiście łańcuszek będzie wykorzystany jako element czegoś większego, o czym już niedługo. Narazie chcę podziękować Monice za linki, które mi zostawiła w komentarzach. Myślę, że mogą się przydać wielu osobom, które zaczynają przygodę z szydełkiem, dlatego je tu w poście zamieszczam:

http://www.youtube.com/watchfeature=SeriesPlayList&v=crOUfe1TvSo&list=PL690A55EC532071F0
http://www.youtube.com/watch?v=hoUOkWmpQzw&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=ptOiDj1iIv0&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=pGSSGCSDbU8&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=-gQMTXrIP40&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?feature=SeriesPlayList&v=me-hOi3JoyQ&list=PL690A55EC532071F0
http://www.youtube.com/watch?v=pf8ZsWM0n44 - kursy

Próbujcie, to naprawdę wciąga. =)

Oczywiście polecam też małe DIY. Jeśli macie jakąś nieszczęsną nieco starą ramkę:


Oraz obrazek, na oprawieniu którego Wam zależy, to zawsze możecie taką ramkę szybko zliftować sprayem i połączyć w całość, o tak:


Grafika jest autorstwa Marty, która zgodziła się kiedyś na prywatną wymiankę lawendową ze mną. Marto, dziękuję! =*

Ścianę w kuchni po przeciwnej stronie ozdobiła niesamowita grafika motylowa od Agnieszki:


Wybrałam dla niej ciemnoróżowe tło i ramkę, żeby szerokim strumieniem biło od niej ciepło. A skąd ta cudna grafika akurat u mnie? Nie wiem, czy pamiętacie candy na blogu Otwarta szuflada, ale to właśnie moja skromna osoba została nią obdarowana w ramach nagrody. Grafika ma swoją historię. Poczta potrzebowała miesiąca czasu, żeby dostarczyć ją, dlatego dopiero dziś mogę ją pokazać, powiedzieć Wam jak bardzo się z niej cieszę, podziękować Agnieszce za zabawę i przepiękną, "udzierganą" misternie w papierze grafikę motylową, jak i przeprosić blisko setkę osób, które tyle szczęścia w candy nie miały. Uwierzcie mi, że czasem to aż głupio być takim szczęściarzem. Żadne zdjęcie nie jest w stanie oddać jej uroku. Ta grafika kryje w sobie niecodzienną tajemnicę. Jest w niej zaklęta pamięć o bardzo wielu osobach, żyjących, jak i tych, którzy już odlecieli w stronę światła, niczym motyle.

Ps. Jeśli ktoś jeszcze chciałby oddać swój głos na mojego motylka kanzashi w wyzwaniu, to KLIK.  =)

15 komentarzy:

  1. O kurcze i Ty jeszcze potrafisz dziergać? jesteś niesamowita ale podziwiam Twój zapał do nowych rzeczy i zazdroszczę!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa efektu końcowego bo hafcik zapowiada sie przepiękny :) Mam nadzieję,że dobrze zagłosowałam na twojego motylka :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Uchyliłaś tylko rąbki, ale było to bardzo ładne rąbki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetni Ci wychodzi dzierganie:) Rameczka urocza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ja wiedziałam, że Ty jak czarodziejka, czego się nie chwycisz to zrobisz :)
    hihi uwielbiam takie uchylanie rąbków tajemnicy :)
    doczekac się nie mogę
    Dziękuję kochana za cały ten trud jaki wkładasz w przygotowanie prezentu! :)

    ramka wygląda super...a to co w niej to brak słów, podobnie jak motylkowa grafika...zapatrzyc się można i zawiesic ;)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  6. Hafciki zaczynają wyglądać świetnie, można się zarazić haftowaniem- wiem to od niedawna sama...
    Relaksujace i wyciszające zajęcie, prawda?
    Co do grafiki- nie jest mojego autorstwa(a szkoda), pięknie ja oprawiłaś, wygląda doskonale po tym zabiegu...
    Buziaki Aniu

    OdpowiedzUsuń
  7. zazdroszcze umiejetności dzierganiowych;-) ja to mam do tego dwie lewe rece :P
    jak tam zdrówko?ja dzisiaj od rana dziobie nowe biżutki^^ powiem nie skromnie bedzie na czym oko zawiesic xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Tajemniczo, no cóż ale poczekam te 2 tygodnie by zobaczyć efekt końcowy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. na szczęście motylkowa wycinanka dotarła, bałam się, że wrócę do Londynu a u Ciebie dalej jej nie będzie :)
    Ty to jednak potrafisz dobierać słowa, DOSKONALE :) BUZIAKI KOCHANA :):))

    OdpowiedzUsuń
  10. haft kaszubski to dla mnie czarna magia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam serdecznie. Zapraszam do wzięcia udziału w zabawie Liebster blog i jednocześnie po wyróżnienie dla prowadzonego przez Ciebie bloga http://kreatywnik.bloog.pl/id,332448443,title,Liebster-Blog-czyli-o-moim-zlamanym-oporze-do-wyroznien,index.html Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo interesująco ten haft wyglada ,ciekawa jestem całości :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluje chęci podejmowania wyzwań, by uczyć się czegoś nowego i tego, że Twoje magiczne rączki zawsze stworzą coś pięknego :) Nie mogę się doczekać, aż zaprezentujesz całość :)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo mi się podoba ten haft na filcu, ciekawa jestem efektu końcowego. POzdrawiam Cię Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. pewnie że wciąga,
    juz widac jak pięknie wyglada :)
    :***

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy konstruktywny i inspirujący komentarz. =)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...