Za mną koszmarnie ciężki tydzień, mnóstwo straconego poza domem czasu i nerwów przez bezduszne instytucje, a do tego ograniczony dostęp do neta przez wyczerpany limit i słaby zasięg. Dziękuję, kochani, za Waszą obecność i wsparcie. Dobrze, że jesteście. =*
Wbrew wszelkim przeciwnościom dłubałam to i owo. Jutro zobaczycie co, gdyż byłam skupiona niemal całkowicie na paczuszce z wymianki kaszubskiej. Zmotałam dla Justynki kilka świątecznych drobiazgów, ale nie zdążyłam ich dokładnie obcykać, więc możecie mi uwierzyć tylko na słowo, że pierwsze świąteczne kotki u mnie za płotki. =)
Na chwilę obecną też dłubię świątecznie. Przygotowuję elementy do moich świątecznych karteczek. Ponieważ bardzo chciałam spróbować haftu matematycznego, zwanego też stitchingiem, lub po prostu haftem strukturalnym, motałam między innymi takie gwiazdkowe ćwiartki:
Myślę, że to bardzo ciekawa technika, którą warto poznać poznać bliżej i spróbować. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się na czym polega ta technika wyszywania i zaczerpnąć garść wskazówek zajrzyjcie tutaj: Mały przewodnik po hafcie matematycznym, Haft matematyczny i Podstawy haftu strukturalnego. Polecam. =)
Chciałabym też polecić Wam stronę http://www.coatscrafts.pl. Osoby, które chciałyby dopiero zacząć swoją przygodę z robótkami ręcznymi znajdą tutaj bardzo czytelne instrukcje w postaci kursów obrazkowych, jak i filmików, zawierających przysłowiowe "abc" haftowania, szydełkowania, drutów, frywolitki, hardangera. Wszyscy mogą się tutaj również zaopatrzyć w niezbędne inspiracje i schematy ich wykonania.
Pragnę również podziękować dwom wspaniałym, uzdolnionym dziewczynom. Patrycji z bloga Handmade by Patrycja, gdzie miałam to szczęście ujrzeć licznik z magiczną liczbą 1000 wejść:
Patrycja przygotowała dla mnie przesłodką niespodziankę:
Zajrzyjcie koniecznie na blog naszej koleżanki, która potrafi zrealizować najśmielsze pomysły biżuteryjne. Od samego patrzenia na biedroneczki humor mi się poprawia, bransoletki nie zdejmuję, a cudny anioł strzeże mnie i kieruje ku mnie dobre myśli. Dziękuję, Patrycjo. =*
Dziękuję również mojemu osobistemu aniołowi stróżowi, czyli Karolince z bloga KaoriArt, która otuliła mnie swoimi skrzydłami, abym nie zwariowała przez to, co odbiera mi na co dzień siły i chęci do wszystkiego. Paczuszka od Mojego Słonka rozjaśniła mi koniec ciemnego tygodnia:
Kapitalny świąteczny komplecik biżu wraz z serduszkiem i anielinką:
Aż trudno mi było uwierzyć, że Karolinka potrafi tak zaczarować masę. Karolinka mówiła mi, że szyć dopiero się uczy, a tu proszę - świetnie wymyślony "Szyciownik", a w nim pomyślane przegródki na wszystkie niezbędne akcesoria:
Karolinka wie, że bardzo chciałabym wrócić do decu:
Chcę wierzyć, że zdrowie mi na to pozwoli. Narazie wciąż łóżko i ograniczenia. Dziękuję, Karolinko, że jesteś, dodajesz mi otuchy i motywujesz. Trzymam kciuki za Twoje marzenia i plany. =*
Wszystkim życzę miłego wieczoru i kolejnego weekendowego dnia. =)
Chciałabym też polecić Wam stronę http://www.coatscrafts.pl. Osoby, które chciałyby dopiero zacząć swoją przygodę z robótkami ręcznymi znajdą tutaj bardzo czytelne instrukcje w postaci kursów obrazkowych, jak i filmików, zawierających przysłowiowe "abc" haftowania, szydełkowania, drutów, frywolitki, hardangera. Wszyscy mogą się tutaj również zaopatrzyć w niezbędne inspiracje i schematy ich wykonania.
Pragnę również podziękować dwom wspaniałym, uzdolnionym dziewczynom. Patrycji z bloga Handmade by Patrycja, gdzie miałam to szczęście ujrzeć licznik z magiczną liczbą 1000 wejść:
Patrycja przygotowała dla mnie przesłodką niespodziankę:
Zajrzyjcie koniecznie na blog naszej koleżanki, która potrafi zrealizować najśmielsze pomysły biżuteryjne. Od samego patrzenia na biedroneczki humor mi się poprawia, bransoletki nie zdejmuję, a cudny anioł strzeże mnie i kieruje ku mnie dobre myśli. Dziękuję, Patrycjo. =*
Dziękuję również mojemu osobistemu aniołowi stróżowi, czyli Karolince z bloga KaoriArt, która otuliła mnie swoimi skrzydłami, abym nie zwariowała przez to, co odbiera mi na co dzień siły i chęci do wszystkiego. Paczuszka od Mojego Słonka rozjaśniła mi koniec ciemnego tygodnia:
Kapitalny świąteczny komplecik biżu wraz z serduszkiem i anielinką:
Aż trudno mi było uwierzyć, że Karolinka potrafi tak zaczarować masę. Karolinka mówiła mi, że szyć dopiero się uczy, a tu proszę - świetnie wymyślony "Szyciownik", a w nim pomyślane przegródki na wszystkie niezbędne akcesoria:
Karolinka wie, że bardzo chciałabym wrócić do decu:
Chcę wierzyć, że zdrowie mi na to pozwoli. Narazie wciąż łóżko i ograniczenia. Dziękuję, Karolinko, że jesteś, dodajesz mi otuchy i motywujesz. Trzymam kciuki za Twoje marzenia i plany. =*
Wszystkim życzę miłego wieczoru i kolejnego weekendowego dnia. =)
Ależ piękności :-)
OdpowiedzUsuńPod tak dobrymi Anielskimi Skrzydłami musi być teraz tylko lepiej :-)
Wspieram ciepłymi pozytywnymi myślami!
Haft matematyczny powiadasz.... hmm muszę o tym poczytać:)
OdpowiedzUsuńjał ... jakie piknotki otrzymałaś i jak tego dużo !
OdpowiedzUsuńKarteczki wyglądają ciekawie.
OdpowiedzUsuńTeż mam ślicznego Aniołka od Kaori:)
Aniu, a u Ciebie jak zwykle prezentów zatrzęsienie :)
OdpowiedzUsuń:*
Witaj ! Znam ten haft. Kiedyś robiłam takie karteczki, bo wzór znalazłam w jakiejś gazecie. Wtedy nie pisałam jeszcze bloga i nie mam zdjęć z tamtego okresu, a szkoda...
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś ! Pomysł na szyciownik to chyba ukradnę :) Bardzo mi się podoba !!!
Zdrowiej i sił nabieraj :) Pozdrawiam :))
Kochana masz szczęście do przepieknych prezentów :) Jestem ciekawa jak w całości będa się prezentowac gwiazdkowe ćwiartki? Życzę dużo zdrówka :*
OdpowiedzUsuńHaft wygląda ciekawie,jest efektowny.
OdpowiedzUsuńPrezenty udane bardzo,zawsze to miłe uczucie,ze ktoś o Tobie myśli.Aniołki przesłodkie są!Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za udział w moim candy.
Aniu mam nadzieję,że już niedługo wrócisz do zdrowia i codziennie będziesz sprawiac usmiech na naszych twarzach^^No ty to masz pomysły matematyczny haft.Nie wiem gdzie ty to wynajdujesz może kiedyś uda mi się coś podobnego stworzyc.Obecnie raczkuje z szyciem jak widac ;-D Bardzo się cieszę,że tez poprawiam Ci humor i paczucha się podobała^^
OdpowiedzUsuńCo do reszty Patrycja jest zdolniacha i jeszcze troche to się rozkręci na dobre.Dostałaś super rzeczy ^^ Ja już mam teraz troszkę mniej pracy i moge skupic się na sasiadkach blogowych ;-)
Haft matematyczny- kolejne wyzwanie- dzieki ,skorzystam:))
OdpowiedzUsuńZdrówka, Aniu;)
Śliczne prezenty ,a haft matematyczny super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowia :)