Trochę białej farby na rogach:
Trochę papierowego patchworku po bokach:
I szarobure, choć niemałe (21x13x9 cm) pudełeczko po herbacie...
... stało się pastelową szkatułką na skarby:
Szkatułką tak pojemną, że słoń się mieści bez trudu:
Moją pracę zgłaszam na:
Wyzwanie 1 - z tekturką na blogu Przyda się! - wykorzystałam makówkę
Wakacyjne wyzwanie z produktem #6 CRAFTfun - wykorzystałam makówkę i dużo żółtego koloru
Wakacyjne alterowanie z UHK Gallery - przekwalifikowałam pudełko po herbacie
Wow aż nie chce sie wierzyc ze wyczarowałas z pudełka po herbacie takie świetne pudelko, kolorowe i jakie piękne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł, ja bym od razu dała Ci 1 miejsce .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetne optymistyczne pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńJest wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńPiękne naprawdę...
OdpowiedzUsuńNiezwykła metamorfoza. Wyszło ślicznie i bardzo radośnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow super Ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne :)
OdpowiedzUsuńsliczne pudeleczko
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko:) Teraz wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńale śliczne:)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie wyszło:)
OdpowiedzUsuńśliczniutkie! dziękujemy za udział w wyzwaniu Przyda-się! :)
OdpowiedzUsuńAle kolorów! Pozdrawiamy i dziękujemy za udział w wyzwaniu Przyda-się! :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzieło :-) takie kolorowe i w pozytywnym klimacie
OdpowiedzUsuńWyszło super.
OdpowiedzUsuńDziekuję za udział w wyzwaniu CF :)
Cudne, kolorowe pudełeczko! piękne! U mnie stos pudełek czeka na metamorfozy ;-) ale nigdy nie mogę się za nie zarać :-) pozdrawiam serdecznie i zapraszam równiez do siebie :-) http://magialekanto.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń