Never ending card, czyli w tłumaczeniu dosłownym z angielskiego niekończąca się kartka, to przykład kartki niezwykłej, łatwej w przygotowaniu bazy, ale pracochłonnej w ozdabianiu, która może stać i posiada aż cztery strony:
Moja wykonana w wersji dla małego chłopca, aby dopełnić prezent:
Oczywiście torebeczka prezentowa także ozdobiona handmade:
Maluch już obdarowany i bardzo zadowolony. Odetchnęłam. Przydałby się mały urlop, ale jak tu odpocząć od pomysłów, które sprawiają, że nawet we śnie ręce coś dłubią? ^^
I kartka, i torebka pomysłowe i piękne.:)
OdpowiedzUsuńGrunt by nigdy nie narzekać na brak pomysłów,
OdpowiedzUsuńlepiej jak brakuje czasu by je wykonać :-)
Fajny pomysł na kartkę.
Pozdrawiam cieplutko
Zawsze miałam ochotę zrobić taką kartkę, ale jakoś wciąż się nie zabrałam ;). Twoja jest świetna :)
OdpowiedzUsuńpiekna i pomyslowa :)
OdpowiedzUsuńuuu... to juz jest niedobrze Aniu... jak rączki robią a głowa śpi... hihi
OdpowiedzUsuń