W zasadzie nigdy nie lubiłam i nie nosiłam czapek. Zapytacie czemu? Otóż ich producentom jakoś nigdy nie przyszło do głowy, że głowa może mieć trochę większy obwód niż przypuszczali. To chińskie badziewie w sklepach nie dość, że nie chroni przed chłodem, to jeszcze nie mieściło mi się nigdy na głowie, w najlepszym wypadku tylko notorycznie zsuwało i tak sobie marzłam, aż dzięki nabyciu umiejętności dziergania stworzyłam sobie coś prostego, ciepłego i na miarę swojej głowy. Oto moja własna pierwsza w życiu, ciepła czapka i komin wykonane szydełkiem z granatowej włóczki:
Strasznie się cieszę, że zdążyłam przed pierwszym śniegiem. Teraz może sobie już spać. Hohoho. ^^
Mam nadzieję, że w tym roku zrobię i zdążę wysłać kartki świąteczne. Materiały już mam:
Wszystko z Magicznej Kartki, dzięki udziałowi w wyzwaniu i wygranemu bonowi na blogu MK. Zapłaciłam tylko za jeden arkusz z najnowszej kolekcji, za tekturki oraz przesyłkę, a pionowy arkusz otrzymałam gratis. Naprawdę fajna sprawa. Teraz nic tylko tworzyć. Polecam. =)
Sliczny cieplutki komplecik :) Chinczyki male, to i male glowy maja. A Ty kochana tylko sie ciesz - w duzej glowie miesci sie wiecej wspanialych pomyslow :) Tobie z pewnoscia przydadza sie teraz pomysly na tworzenie kartek z tych pieknych papierkow :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszla dobrze i ten szl jako jest dobrym rozwiązaniem dla dzieci
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ci wyszedł komplecik teraz faktycznie już zima ci nie groźna natomiast karteczki ja nie mam nić jeszcze przygotowane w scrabookingu u mnie z talentem na bakier ale dziękuję za info zakopię coś tam i popróbuję zrobić - gratuluje ci wygranej to musi być fajne odczucie mie tyle kolorowych papierków jeszcze jak ktoś jest pasjonatą
OdpowiedzUsuńżyczę ci miłego weekendu pozdrawiam Maria
witam u Ciebie ,
OdpowiedzUsuńwpadłam może nie z herbatą ,ale z filiżanką kawy i odpoczywam u Ciebie ...
fajny blog ,piękny komplecik -w górach na Kasprowym by się już przydał bo tam już śnieg :-)
pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie :-)
Ładny komplecik ,tylko nie mój kolor ,ale to nie ma znaczenia dla Ciebie .Liczy się chęć i wykonanie. Ileś lat temu, też podejmowałam próby robótek ręcznych,ale bardziej druty niż szydełko. Jak wykonasz kartki ,to chociaz pokaż ,niech podziwiają wszyscy. Ciepło pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tam też nie przepadam za Chińskimi szalikami, czapkami czy rękawiczkami. Nie powiem, bo ładnie wygladają ale uważam, ze kiepsko chronią przed zimnem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
No, i niech ktoś teraz powie, że nie opłaca się umiejętność szydełkowania :D bardzo fajny zestaw Ci wyszedł i kolor superowy. Ja sobie robię swetry bo producenci odzieży damskiej nie rozumieją również tego, że można mieć długie ręce i nie być tęgim ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie przetrwać zimy bez czapki i ciepłego szaliczka. Zestaw wyszedł Ci bardzo ładnie ale najważniejsze jest to, że będziesz często z niego korzystać i doceniać swoją umiejętność szydełkowania.
OdpowiedzUsuń