Kochani, ze względu na kruchą, deszczową pogodę majową podsyłam Wam przepis na palce lizać kruche pierożki nadziewane, które nie są trudne w zrobieniu, a na pewno osłodziłyby niejedną majówkę czy pod chmurką czy pod dachem:
Ciasto:
- 1,5 szklanki mąki wrocławskiej
- 15 dag margaryny
- 2 jajka rozdzielone
- 5 płaskich łyżek cukru pudru
- kilka kropel soku z cytryny
- 2 łyżki gęstej śmietany
Nadzienie:
- jak najmniej rzadkie, choć dżem i powidła ujdą
- może być kasza manna na gęsto i słodko
- może owoce, ale dość twarde i bez soku
- jeśli jabłka, to nakłuć lub nie zamykać
- może rozrobiony na słodko ser
- najlepiej gotowe masy
Dodatki:
- cukier kryształ, jeśli przed pieczeniem
- cukier puder, jeśli po pieczeniu
Mąkę przesiać na stolnicę, posiekać z margaryną. Dodać pozostałe składniki – żółtka, cukier puder i sok z cytryny oraz śmietanę – połączyć. Wyrobić szybko ciasto rękami, zapakować w folię i odłożyć do lodówki na co najmniej pół godziny. Ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na placek grubości 1/2 cm. Szklanką wykroić krążki. Nadzienie ułożyć na krążkach, uformować pierożki. Można sobie pomóc zlepiaczem do pierogów. Pierożki posmarowane białkiem i posypane cukrem przenieść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, oprószoną mąką. Piec w gorącym piekarniku nagrzanym do 200°C na jasnozłoty kolor (około 20 minut).
Po inne moje sprawdzone przepisy odsyłam do zakładki "przepisy kulinarne".
Smacznego i ciepłego długiego weekendu Wam życzę. =)
o kurcze Aniu i jak tu nie zgłodnieć, zasuwam do kuchni mniam dzięki za przepis
OdpowiedzUsuńMniam do schrupania :) ja miałam w tyg. z mięsem i ruskie :)
OdpowiedzUsuńoj ale bym zjadła! :D
OdpowiedzUsuńFajne :) Wymarzyly mi sie jakie sz wytrawnym nadzieniem np. z pieczarkami?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aniu... pychota... wiem bo podobny przepis mam i nie raz piekłam... tylko robię nie pierożki a kopertki !
OdpowiedzUsuńpyszne słodkości
OdpowiedzUsuńWygladaja pysznie :)
OdpowiedzUsuńMmm... pychota... . A jakby tak bez cukru i nadzienie na ostro... na przykład drobno pokrojona szyna i tarty, ostry ser żółty...?
OdpowiedzUsuńAna, udanego, cudownego, ciepłego weekendu Ci życzę, Kochana :-)