Z grubymi szydełkami jakoś się dogaduję, ale obiecałam sobie nie unikać najdrobniejszego od Moniki. Dzielnie ćwiczyłam, a oto efekty. Wisienki prosto z głowy:
Mini koroneczka zielona:
Oraz koronka niebieska:
Która ozdobiła buteleczkę zamienioną w wazon:
Jednak moim oczkiem w głowie jest projekt szydełkowych, tęczowych, delikatnych, ciepłych, już bardzo wielkanocnych otulaczy na świeczuszki:
Których wzór sama sobie stworzyłam nie znalazłszy takiego w sieci::
Chętnie bym się podzieliła wymyślonymi przez siebie wzorami, ale nie potrafię ich zapisać. =/
Mini koroneczka zielona:
Które wspólnie ozdobiły puszkę z poprzedniego posta:
Oraz koronka niebieska:
Która ozdobiła buteleczkę zamienioną w wazon:
Jednak moim oczkiem w głowie jest projekt szydełkowych, tęczowych, delikatnych, ciepłych, już bardzo wielkanocnych otulaczy na świeczuszki:
Których wzór sama sobie stworzyłam nie znalazłszy takiego w sieci::
Chętnie bym się podzieliła wymyślonymi przez siebie wzorami, ale nie potrafię ich zapisać. =/
Otulacze na podgrzewacze są fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńOwszem, są fantastyczne, a na dodatek same się rymują;) mnie najbardziej urzekły wisienki!
UsuńWspaniałe! te osłonki na t-lighty są po prostu extra!
OdpowiedzUsuńfajnie to sobie wymyśliłaś :) wisienki super !!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dobrze Ci idzie :) szczególnie mi się spodobały ubranka na świeczki. Co prawda jestem wrogiem świeczek, kadzidełek i innych przedmiotów, które wydzielają sadzę, CO2 i są potencjalnym generatorem pożarów ;) ale spodobały się kolorki - lubię tęczowe motywy :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPS. a mówiłam, że ze schematami trza dobrze żyć ;*
Naprawde swietne :) Moze by umila rozrysowac Ci, jak sie dobrze przyjze no i przecwiczyc bym musial, czy to sie zgadza ;)
OdpowiedzUsuńfantastyczne wisienki i pomysły na szydełkowe ozdowby :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wychodzi to szydełkowanie...a osłonki na świeczki są ślicznie...oryginalny pomysł, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby ! Koronki w ogóle mają w sobie coś takiego, że nadają specyficznego klimatu przedmiotom i wnętrzom. Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńWisienki i otulacze są mega słodkie! Ps. Dziś było mi źle i zerknęłam do liściku od Ciebie... I już mi dobrze! Ale trafne, nawet nie wiesz... Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńzdolna z Ciebie Aneczko uczennica !
OdpowiedzUsuńwisienki śliczniutkie !!!!!!!
Wow.. przepiękne prace. Podziwiam za takie zaangażowanie i tworzenie z głowy. Ubranka dla świeczuszek świetne:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia Liebster Blog Award. Pozdrawiam http://mojehandmade-dabo.blogspot.com/.
OdpowiedzUsuńWszystkie drobiazgi są przecudne, ale te otulacze na świeczki kominkowe... rewelacja. Gratuluję, Ano :-) Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńSuper! Ekstra Ci to idzie! Fajne masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie widziałam :) Są świetne :)
OdpowiedzUsuń