Udało mi się ostatnio stworzyć dwa duże stemple i bardzo chciałam je przetestować. Okazją stało się tutorialowe wyzwanie SCRAPPO:
Wykorzystałam drugą część tutorialu - moczenie stempla w rozcieńczonych tuszach i przygotowałam najpierw tło LO obrotowym stemplem:
Ponieważ wybrałam róż i niebieski w miejscach ich złączenia się odbitka ma odcień fioletowy - na zdjęciu świeżo odbita i niewyraźna, bo dopiero zaczyna schnąć:
A potem w ten sam sposób płaskim stemplem stworzyłam odbitki miodowego plastra na dwóch dodatkowych arkuszach:
I tak powstało LO, z którego przyjaciółki uśmiechają się do Was:
Polecam kurs, zapraszam na wyzwanie, na które z przyjemnością zgłaszam moją pracę. =)
Bardzo sprytnie zrobione stemple i super efekty :))
OdpowiedzUsuńPlaster miodu jest bardzo fajny! ;)
OdpowiedzUsuńWow, na coś takiego bym nie wpadla.Swietny pomysł, gratuluje i...pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAleż ty masz pomysły Aniu chodzący fenomen super pozdrawiam Marii
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty i wspaniała praca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo Ty sama zrobiłas te stemple?Ale super masz pomysły...
OdpowiedzUsuńjak zwykle zaskakujesz mnie... swoimi pomysłami...
OdpowiedzUsuńFantastyczne tło Ci wyszło;) Szczególnie te plastry miodu mi się podobają! Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrappo!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i super praca
OdpowiedzUsuń