Nie na kartki co prawda, ale własciwie niemal wszystko:) Pamietam wyorzystałam do dekoracji tołu królowej lodu kawałki potłuczonej szlanki, która rozsypala sie w drobiazgi-umiesciłam je w naczyniu do miodu i kawalki szkła "robiły" za kostki lodu... Własciwie nie wiem , czemu nie wyorzystałam po prostu kostek lodu?chyba wtedy jeszcze nie robiłam sama zdjęc- w oczekiwaniu na kolegę z aparatem zrobiłam to w trosce, żeby "kostki"lodu się przedwcześnie nie topiły... Anulko, nie gniewasz sie na mnie?wiesz za co... Uściski ślę:)
witaj, bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Nie na kartki co prawda, ale własciwie niemal wszystko:)
OdpowiedzUsuńPamietam wyorzystałam do dekoracji tołu królowej lodu kawałki potłuczonej szlanki, która rozsypala sie w drobiazgi-umiesciłam je w naczyniu do miodu i kawalki szkła "robiły" za kostki lodu...
Własciwie nie wiem , czemu nie wyorzystałam po prostu kostek lodu?chyba wtedy jeszcze nie robiłam sama zdjęc- w oczekiwaniu na kolegę z aparatem zrobiłam to w trosce, żeby "kostki"lodu się przedwcześnie nie topiły...
Anulko, nie gniewasz sie na mnie?wiesz za co...
Uściski ślę:)
z tymi patyczkami to świetny pomysł:) ładnie się to komponuje:)
OdpowiedzUsuń