Kochani dziś prezentuję moją drugą w życiu kopertówkę. Tym razem w klimacie starociowym. Jej bazę stworzyłam sama traktując papier pachnącym wyciągiem z kawy rozpuszczalnej. Najpierw było malowanie i prasowanie żelazkiem:
Potem składanie według kursu:
I ozdabianie:
Potem dorobiłam karnet na życzenia kolorując najpierw brzegi wyciągiem z herbaty:
A potem delikatnie cieniując resztę powierzchni i dekorując "książkowymi" scrapkami:
Tak prezentuje się cały komplet:
Zgłaszam moją prace na wyzwanie "KOPERTÓWKA NIE JEDNO MA IMIĘ".
Papier pięknie się zabarwił
OdpowiedzUsuńPięknie! Podziwiam Twoją kreatywność :)
OdpowiedzUsuńPiękna koperta lubię takie z ręcznie barwionego papieru . Zapraszam do siebie na zabawę fotograficzną ;D
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie ta koperta :D Pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kopertówka, z klimatem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu PWC:)
normalnie ósmy cud świata! i jeszcze ta kartka na życzenia tak pięknie ozdobiona, normalnie brak słów by opisać :)
OdpowiedzUsuńKopertówka bardzo udana:-)
OdpowiedzUsuńbardzo klimatyczna praca :) dziękujemy za udział w wyzwaniu PWC! :)
OdpowiedzUsuńpomysł z kawą - REWELACYJNY! ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Prześliczna, bardzo mi się podoba. Jestem w szoku jaką metodą ją wykonałaś:) Dzięukję za odwiedzenie mojego bloga i wzięcie udziału w Candy. Powodzenia:) Pozdrawiam serdecznie efffka
OdpowiedzUsuńSuuper :) Baardzo ladnie wyszlo Ci :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzarodziejka :)
OdpowiedzUsuńTylko kawy trochę żal ;)
Pozdrowionka
Aniu rewelacyjny pomysł :).
OdpowiedzUsuńŚlicznie wszystko wykończyłaś :).
Świetny pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kopertóweczka, jak się patrzy :))
OdpowiedzUsuńNo genialnie wyszło! Świetny efekt, rzeczywiście starociowy, ale jak spod igły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam,
Asia